Biżuteria Vintage Stanleya Haglera
Misterna, sugestywna i według samego twórcy „po prostu ładna” biżuteria sztuczna Stanleya Haglera to niesłabnące źródło inspiracji dla parających się tworzeniem biżuterii z koralików i szkła. Opisywany jako Picasso biżuterii, Amerykanin, tworzył biżuterię unikatową, przepełnioną feerią nadrealistycznych barw i zdecydowanie – odważną. Stanley Hagler odniósł w swym rzemiośle niemały sukces. Tworzył i sprzedawał biżuterię przez całą drugą połowę XX wieku. Jego dzieła cieszyły się niezwykłą popularnością wśród znanych i bogatych ludzi z całego świata.
Stanley Hagler – twórca znakomitej biżuterii sztucznej
Urodził się w Denver w 1923 r., brał czynny udział w II wojnie światowej, ukończył studia prawnicze. Dopiero w latach 50-tych zaczął pracować jako projektant, który na samym początku kariery zaprojektował bransoletę „godną królowej”. W 1953 roku wraz z Edwardem Naklesem założył firmę Stanley Hagler Jewelry. „Wykwintna i prowokacyjna” biżuteria Haglera to owoc doświadczeń zebranych ze współpracy projektanta z Miriam Haskell, dla której pracował w latach 40-tych jako doradca biznesowy. Wpływ na dzieła Stanleya miały prace Franka Hessa, u którego spotkamy równie zawiłe motywy kwiatowe. Zainspirowany orientem i elementami figuralnymi łączył barokowe sztuczne perły o wyjątkowej świetlistości tworząc misterne wzor
Komponenty z jakich Hagler komponował biżuterię sztuczną
Podczas zebrania Klubu Mody Klasycznej i Sztucznej Biżuterii w 1995 roku sam twórca nazwał swoją ręcznie tworzoną biżuterię „manipulowaną biżuterią”. Każdy element składowy dzieła rygorystycznie wybierał. Tworzył z wydmuchiwanych kamieni ze szkła artystycznego z Murano, korzystał z przeźroczystych, koralowych kryształków Swarovskiego (najczęściej z jaskraworóżowych, fioletowych i zielonych), a także kamieni rose montees, wspomnianych wcześniej perełek i koralików szklanych. Ciekawe elementy rzadziej pojawiające się w jego pracach to na przykład kwiaty rzeźbione z kości.
Innowacyjne podejście do tworzenia i funkcjonalności biżuterii
Umiłowania Haglera do finezyjnych detali nie trzeba nikomu udowadniać, wystarczy spojrzeć na jego prace. Warto podkreślić innowacyjne podejście tego twórcy do biżuterii. Jako jeden z nielicznych wówczas projektantów tworzył biżuterię elastyczną – można było do niej dodawać akcesoria, które zmieniały jej wygląd, a nawet i funkcje. Z zapięć naszyjników można było stworzyć broszkę lub spinkę do włosów, a z bransoletki naszyjnik. Wszystkie projekty były atrakcyjne zarówno z przodu, jak i z tyłu. „Naszyjnik kostiumowy” składał się z części: ze sznurów pereł spiętych pozłacaną broszką. Można było samodzielnie łączyć wybrane części biżuterii. Stanley Hagler projektował również biżuterię dla domu, czyli zegary gabinetowe, a nawet i zajął się torebkami w ramach kolekcji „butikowej”. Stworzył zestaw szarf obi dla japońskich domów towarowych. A jego bożonarodzeniowe broszki (wytwarzane przez wielu producentów biżuterii sztucznej) uznawano za wyjątkowe. Był wszechstronnie utalentowanym wizjonerem wypełniającym swój talent poprzez tworzenie biżuterii.
Biżuteria Haglera znana jest z bardzo żywych kolorów – ten aspekt odróżniał jego projekty od biżuterii Miriam Haskell. Każdy drobny płatek w kwiecistych kompozycjach był ręcznie montowany do filigranowego podkładu. Elementy były inkrustowane małymi, szklanymi paciorkami. Kolejne poziomy dekoracji nakładają się na siebie, nadając biżuterii trójwymiarowego wyglądu. W roku 1968 otrzymał po raz pierwszy (w sumie otrzymał ich 11!) nagrodę sponsorowaną przez Swarovskiego zatytułowaną „Wielkie Projekty Biżuterii„.
Metalowe ścinki w projektach biżuterii sztucznej Haglera
W latach 70-tych wpadł na pomysł, by wykorzystać metalowe ścinki, z których stworzył kolekcję strukturalną „Tomorrow”. Ozdoby te były nadmiernie oryginalne i zdobyły jedynie uznanie wśród recenzentów, jednak nie stały się hitem sprzedażowym. Po nieprzychylnym przyjęciu jego artystycznej propozycji, przeniósł się do Europy, gdzie tworzył biżuterię z materiałów szlachetnych – złota, srebra, jak i kamieni szlachetnych. Jednak zdobyci do tej pory Klienci domagali się nowych projektów biżuterii sztucznej, dla sukcesu finansowego powrócił do Ameryki i tworzył produkty ze sztucznych klejnotów i koralików w swojej nowojorskiej pracowni biżuterii.
Poznaj dzieła Stanleya Haglera, czyli niezwykłą biżuterię vintage, którą dziś możesz kupić np. na etsy.com